Nocą urodzeni
Światło wschodu jest lekkie jak kostki pisklęce.
A nawet lżejsze. Ale w pierś godzi jak harpun.
Którzy w świetle poczęci, niechaj żyją w świetle -
Powiada mędrzec z czarną na źrenicach szarfą.
Ptak urodzony nocą -
bo w dzień myśliwska strzelba płoszyła samicę
z miejsca na miejsce - śpiewa…
Pies urodzony nocą -
bo wtedy śmietnik pusty mógł przygarnąć
ciężarną sukę - biegnie…
Człowiek urodzony nocą -
bo matka nie znalazła za dnia wolnej chwili,
by upaść w bólach - kocha…
Poczęci wśród ciemności żyją wśród ciemności -
powiada mędrzec szarfę zdzierając ze źrenic,
zdumiony ostrym światłem, jakie mają w oczach
ów ptak, ów pies i człowiek - nocą urodzeni.
Tadeusz Kubiak
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz