Piosenka na balkonie
Pławimy się w szczęściu jak konie.
Popijamy wino i koniak.
Ty siedzisz na moim balkonie.
Ja siedzę na twojej dłoni.
W górze niebo, a w dół cztery piętra.
W środku życie - tak bywa zawsze.
Tyś stuknięty i ja stuknięta.
Niech nam niebo będzie łaskawsze.
Alicja Rybałko
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz