W ogrodzie mym
W ogrodzie mym zakwitły róże białe.
Zakwitły róże białe i czerwone.
W mej duszy drżą namiętnie sny nieśmiałe.
Nieśmiałe, zawstydzone.
Raz tylko cię widziałem, moja miła,
Lecz tylko raz się sen ze snem spotyka.
Miłość się we mnie słodka obudziła
I płonie, i nie znika.
Lica twe widzę cudne i pobladłe.
I włosów splot, jak tkanie marzeń jasne,
I w oczach twych – wyznanie nieodgadłe,
I usta, usta krasne.
Raz tylkom poznał z tobą szał bezkresny,
Jaskrawy cud – to szczęście przeogromne!
O, cieniu mój, o cieniu bezcielesny!
Miłości – nie zapomnę!...
Sen mój pijany jest, jak grona źrzałe,
W mej duszy brzmią okrzyki żądz zmysłowe!
W ogrodzie mym lśnią róże śnieżnobiałe
I krwawopurpurowe!
Konstanty Balmont
przełożył Julian Tuwim
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz