Vilanella internauty na czacie
Po klawiaturze palce jak nogi pająka
Biegną z łopotem skrzydeł spłoszonego ptaka.
To w pajęczynę sieci ma samotność brzdąka.
Nie ufałem wyznaniom, robak skrył się w pąkach;
Słowo nie chce się wcielić, lecz zaraz ulata
Po klawiaturze, w palcach jak nogi pająka.
Wzrok w monitor wlepiony, a przecież się błąka;
Ta chwila trwać chce wiecznie, choć jest byle jaka,
To w pajęczynę sieci ma samotność brzdąka.
Nieprawda, że jesteśmy: jednodniowa łątka
Nocy przetrwać nie może, gdyż zyskiem jest strata;
Na klawiaturze palce jak nogi pająka.
Tu finał już się spełnił w uwertury wątkach;
Każdy smakował cierpką wirtualność świata;
To w pajęczynę sieci ma samotność brzdąka.
Co minęło, nie było; nikt się nie zająknął,
Że enter nie jest kluczem, wciąż zawarta krata:
Na klawiaturze palce jak nogi pająka
I w pajęczynę sieci ma samotność brzdąka.
Ludwik Dorn
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz