W. Blake - Anioł objawia się Zachariaszowi (fragment obrazu) |
Sen śniłem. Cóż on znaczyć może?
W tym śnie królową byłem młodą.
Wiódł mnie za rękę dobry Anioł.
Za smutek – dobroć jest nagrodą.
Płakałem całe dnie i noce.
On łzy ocierał dobrą ręką.
Płakałem dnie i noce, w sercu
Tęsknotę kryjąc przed nim piękną.
Więc on rozpostarł skrzydła białe
I zniknął. Nowy świt zapłonął.
Nie płacząc już, obwarowałem
Mą trwogę – mieczów, tarcz osłoną.
A potem Anioł przyszedł znowu.
Ja zbrojny byłem, on daremnie
Przyszedł. Już posiwiała głowa.
Młodość odeszła między cienie.
William Blake
przełożył Zygmunt Kubiak
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz