Wydęte karawele o żaglach z czerwonych motyli,
pachnące cynamonem, pieprzem i imbirem,
upływają po morzach mosiężnych, a w tyle
delfiny ciągną – jak antyczne liry.
Vladimir Kush |
odlani z płynnego złota
w pieśniach wysmukłych jak skrzypce,
z puszystym wejrzeniem kota?
A zawsze tak samo
daleko dzwonią na widnokręgu
maleńkie archipelagi,
które dosięgnąć ręką.
Tam w wyspach małych jak uśmiech
przez dżungle tygrysiej trawy
wędrują złote strusie
i szylkretowe żyrafy.
W różowym hamaku wybrzeża
koń purpurowy gna,
a z dziupli zagląda w pejzaż
maleńki induski strach.
Kto ten krajobraz zbudował
na wiotkim cieniu zamyśleń,
nad trąbką wiatru wydymał,
policzki wezbrane jak wiśnie?
Oto zwrotniki płonące
jak złoto-czerwone piekło.
Maleńkie archipelagi
zawsze tak samo daleko.
[...........................]
Oto legenda marzeń,
śmiesznych ptaków ze snów.
Nocą to tylko żeglarze
płyną na dziwny łów:
Patrzeć, patrzeć na niebo smutku
na drzewo odarte historii,
Tam białe trupy zdobywców –
– herosów zastygłych w orion.
Tam tylko w hamaku plaży
dziewczynki z miedzi kołyszą
pieśni zagubionych żeglarzy
zarosłych czasem i ciszą.
Krzysztof Kamil Baczyński
przypomina mi się wspaniala piosenka Kaczmarskiego "Barykady" ...
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=-WivWJowtis
Tak, to piękne..., ale ja to już mam na blogu:
Usuńhttp://malowane-wierszem.blogspot.com/2012/08/barykada-smierc-baczynskiego-jacek.html
Pozdrawiam:)
i moja wersja "Pocałunku"
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=mMV5A8WeGVI
Fantastyczne! Zapamiętam Cię! I na pewno wykorzystam;)
UsuńDzięki, że się odezwałeś