Ivan Slavinskyi |
chodzą sobie różne panie
i górnicy, i hutnicy,
i zwyczajni bezbożnicy,
nawet bardzo młody jeż
chodzi też.
Chodzi Polak na wódeczkę,
chodzi Basia het, nad rzeczkę
i turyści z Ameryki,
i dawniejsze bolszewiki,
ostatecznie chodzi wszak
nawet ptak.
Ogólnie zaś chodzi o to,
żeby nie być idiotą.
Zapuszczaj swój włos i motor,
nie śpij z byle ho-hołotą!
Ciut sobie bimbaj,
Żyj niby cymbał,
możesz być nawet psem i lwem,
możesz być świrem,
możesz być zbirem.
Być idiotą?
O nie, nie, nie, nie!
Można chodzić w kółko sobie
albo się przewracać w grobie,
można chodzić w dal z Marylą
i z Agnieszką albo z Lilą,
w maratonie udział brać
albo stać.
Ogólnie zaś chodzi o to,
żeby nie być idiotą.
Agnieszka Osiecka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz